Promocja to nie tylko pozycjonowanie
Kolejny raz podczas rozmowy w sprawie pozycjonowania strony internetowej, klient chłonący wiele nowych informacji w krótkim czasie, zupełne zapomniał, że tak naprawdę chodzi o promocję jego marki. Wysokie pozycje na ogólne frazy to oczywiście podstawa, ale w tym przypadku, bardziej opłacalne byłoby wypromowanie chwytliwej nazwy marki. Sukces komercyjny takich marek jak Allegro, komputronik, Onet, Coca-cola, polega na dotarciu do klienta i zapoznaniu go z nazwą, którą zapamięta. Wdarcie się do podświadomości klienta jest najlepszym zabezpieczeniem przed spadkami w Google i daje ogromną przewagę nad konkurencją. Aby tego dokonać, należy mieć wysoki budżet albo naprawdę utalentowaną ekipę od promocji. W drugim przypadku możemy korzystać ze sprawdzonych technik promocji – nie tylko pozycjonowania i linków AdWords, które obsłuży każda sekretarka po godzinnym szkoleniu. Oferowanie klientowi tylko „gwarantowanej dziesiątki” to mało. Aby firma mogła być naprawdę konkurencyjna na rynku, musi oferować coś więcej. Akurat w tej branży korzystanie z kilku firm działających w Sieci bez porozumienia ze sobą może nie być dobrym pomysłem. Jak wiemy, pozycjonowanie polega na linkowaniu do strony klienta. Ale marketing szeptany czy wirusowy również może nieść ze sobą przyrost linków, który nieuwzględniony w sumarycznym przyroście może wyrządzić dużo szkód na nowej domenie. Rozwiązaniem może być agencja reklamowa, zawężające swój obszar działania do Internetu, ale oferująca za to pakiet usług promujących nową markę.